piątek, 31 maja 2013

28 stopni - s ł o n e c z n i e



odważyłam się (w końcu) i pofatygowałam się do fotografa. będą nowe zdjęcia. klisza do wtorku ma zostać wywołana!

w nowej granatowej i w dodatku dwurzędowej marynarce jestem odważniejsza i mniej leniwa, chyba. 


2 komentarze:

  1. ale nie zapomniałaś poprosić o odbitki? ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie proszę! bo by mnie to wyniosło milion złotych! :) zawsze prosze o wywołanie i skany! :)

      Usuń