niedziela, 4 sierpnia 2013



potrzebna tona pączków na smutki od zaraz. 


7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. wiem. czuje, że smutki nie ustają tylko brzuch boli.

      Usuń
  2. Myślę, że jeden czy dwa pączki w zupełności wystarczą, większa ilość byłaby niezdrowa...
    Coś się dzieje? Coś nie tak z TĄ niedzielą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z każdą niedzielą jest coś nie tak... jutro postaram się napisać emaila do Ciebie o tym.

      Usuń
    2. Czekam z niecierpliwością. A ja, już wkrótce, wezmę się za siebie i odpiszę na poprzednią wiadomość.

      Usuń
  3. pracownika cukiernicza za górczewskiej w warszawie. tam są najlepsze pączki na świecie. jeden rodzaj, jeden przepis, niezmiennie od lat. otwierają o 09:00, a o 08:45 już stoi 30 osób w kolejce, i to wcale nie w tłusty czwartek, tylko zwykły, szary dzień.

    i nic nie stoi na przeszkodzie, żebym Ci zrobiła zdjęcia jeśli chcesz. daj tylko znać, jak będziesz w waw.

    OdpowiedzUsuń
  4. wiesz, że kąciki ust poderwały mi się do góry po przeczytaniu komentarza od Ciebie. dziękuje! w końcu jakiś pozytyw w pasie szarych dni. cierpki smak smutku może zniwelowałyby smaczne pączki z Górczewskiej. dałyby radę, prawda?


    och! co za niespodzianka. cudownie byłoby Cię/się spotkać. dam znać kiedy pojawie się w stolicy, ale raczej prędko to nie nastąpi, niestety. w końcu miałabym piękne zdjęcia! kocham Twoje prace!

    ściskam ciepło! ;-)

    OdpowiedzUsuń